Wynajem fotobudki – ile metrów naprawdę potrzeba?
Na zdjęciach z eventów wszystko wygląda prosto – elegancka budka, uśmiechnięci goście, kolorowe tła. W praktyce jednak za tym jednym kadrem kryje się przemyślana logistyka i dobre planowanie przestrzeni. Zbyt mało miejsca to ryzyko tłoku, nieestetycznych ujęć i problemów z bezpieczeństwem. Dlatego przed podpisaniem umowy warto dokładnie ustalić, ile metrów faktycznie potrzeba, by wynajem fotobudki przebiegł bez komplikacji – zarówno w sali, jak i w plenerze.
Minimalna powierzchnia stanowiska i ustawienie względem dróg ewakuacyjnych
Standardowa fotobudka lub photobus potrzebuje nie tylko miejsca na sam sprzęt, ale także na obsługę i ruch gości. Minimalna powierzchnia robocza to około 2×3 metry, czyli 6 m² – tyle wystarczy, by zmieścić urządzenie, tło i niewielki bufor kolejki.
Jeśli planowana jest większa liczba uczestników, warto zwiększyć przestrzeń do około 10–12 m². Taki zapas pozwala na płynny ruch osób wchodzących i wychodzących ze strefy zdjęć.
Bardzo ważne jest też ustawienie względem dróg ewakuacyjnych – budka nie może zasłaniać wyjść ani utrudniać przejścia. Najlepiej, jeśli znajduje się przy ścianie bocznej lub w narożniku sali, z wolnym dostępem z dwóch stron (wejście i wyjście).
Zachowanie drożności przejść nie tylko spełnia wymogi BHP, ale też ułatwia orientację gości i zapobiega zatorom w kluczowych momentach eventu.
Wysokość sufitu a oświetlenie i komfort zdjęć
Często pomijanym, a kluczowym parametrem jest wysokość sufitu. Większość fotobudek korzysta z lamp pierścieniowych lub softboxów, które wymagają minimum 2,3–2,5 metra wolnej przestrzeni nad urządzeniem.
Zbyt niski sufit powoduje odbicia światła, prześwietlenia i cienie na zdjęciach. W takich przypadkach operator może zastosować rozproszone światło boczne, ale to wymaga dodatkowej przestrzeni na statywy i zasilanie.
W salach bankietowych czy namiotach eventowych warto wcześniej sprawdzić, czy nie ma nad głowami wiszących dekoracji, klimatyzatorów lub żyrandoli, które mogą ograniczać wysokość ustawienia lampy lub kadru.
Dostęp do gniazd 230 V oraz zabezpieczenie linii
Fotobudka to urządzenie elektroniczne wymagające stałego źródła zasilania 230 V. Minimalne zapotrzebowanie wynosi zwykle 1000–1500 W, dlatego nie warto korzystać z przedłużaczy przeznaczonych do domowego użytku.
Najlepszym rozwiązaniem jest osobne gniazdo z zabezpieczeniem nadprądowym, oddalone maksymalnie o 10 metrów od stanowiska. Kable powinny być prowadzone tak, by nie tworzyły przeszkód – najlepiej pod wykładziną, w korytku kablowym lub przykryte taśmą techniczną.
Warto też zadbać o stabilność zasilania – w przypadku imprez plenerowych rekomendowany jest agregat z tłumionym hałasem lub power station o pojemności minimum 1,5 kWh. To szczególnie istotne przy długich sesjach lub pracy w terenie, gdzie dostęp do prądu jest ograniczony.
Warunki plenerowe – zadaszenie, stabilne podłoże i wiatr
Plenerowa fotobudka to duża atrakcja, ale wymaga odpowiednich zabezpieczeń. Przede wszystkim potrzebne jest zadaszenie – namiot, markiza lub pawilon chroniący przed słońcem i deszczem. Sprzęt fotograficzny, drukarki i papiery nie są odporne na wilgoć, dlatego nawet drobny opad może przerwać pracę.
Podłoże powinno być stabilne i równe – najlepiej twarda nawierzchnia lub deski podłogowe. Stawianie fotobudki na trawie, piasku czy kostce brukowej bez podkładu grozi przechyleniem urządzenia i rozregulowaniem obiektywu.
Jeśli lokalizacja jest narażona na silny wiatr, operator powinien zastosować obciążniki statywów i kotwy mocujące konstrukcję. W przypadku lekkich teł fotograficznych lub kurtyn LED niezbędne są dodatkowe podpory, aby elementy dekoracji nie przewróciły się na uczestników.

Osobne miejsce dla drukarki, teł i rekwizytów
Efektywna praca fotobudki wymaga nie tylko przestrzeni na zdjęcia, ale też zaplecza technicznego. Warto wydzielić osobny stolik lub regał na:
• drukarkę termiczną i zapas papieru,
• laptop lub panel sterujący,
• skrzynki z rekwizytami, perukami i tabliczkami,
• pudełko na gotowe wydruki.
Taka organizacja porządkuje przestrzeń i zapobiega przypadkowemu uszkodzeniu sprzętu przez gości. W miarę możliwości drukarkę warto ustawić na osobnym blacie obok budki, co przyspiesza proces wydruku i odbioru zdjęć.
Dobrą praktyką jest też stworzenie małego „kącika powrotu”, gdzie goście mogą odebrać swoje zdjęcia, przejrzeć je lub odłożyć rekwizyty przed kolejnymi uczestnikami.
Przepływ gości i bezpieczne korytarze powrotu z wydrukami
Ostatnim, ale kluczowym elementem jest plan przepływu osób. Nawet najładniejsze stanowisko traci sens, jeśli ludzie krążą w nieładzie, wchodzą w kadr lub blokują wyjście.
Najlepiej sprawdza się układ:
• wejście z jednej strony,
• strefa zdjęć pośrodku,
• wyjście z drugiej strony, gdzie odbiera się wydruki.
Po odebraniu zdjęcia uczestnik powinien mieć możliwość odejścia korytarzem o szerokości minimum 1 metra – bez kolizji z kolejką.
W większych obiektach (np. galeriach, halach targowych) warto wyznaczyć jednokierunkowy obieg z taśmami lub barierkami, by zachować płynność ruchu i bezpieczeństwo.
Dodatkowo pomocne są oznaczenia podłogowe: strzałki, linie i napisy „Wejście”, „Wyjście”, „Odbierz zdjęcie tutaj”.
Wynajem fotobudki – metry, które robią różnicę
Choć fotobudka zajmuje fizycznie niewiele miejsca, to dopiero dobrze zaplanowana przestrzeń wokół niej gwarantuje płynność działania i komfort uczestników. Zbyt ciasne ustawienie to najczęstszy błąd organizatorów, prowadzący do zatorów, przegrzewania sprzętu i ryzyka potknięć o kable.
Dlatego przy planowaniu wynajmu fotobudki warto zawsze zapytać dostawcę o rekomendowaną powierzchnię, zapotrzebowanie na prąd i wymagania przestrzenne. Kilka dodatkowych metrów kwadratowych potrafi diametralnie poprawić doświadczenie gości i jakość zdjęć – a to właśnie one staną się najlepszą wizytówką wydarzenia.